Wybory na papieża, wyjaśnienie

Sighvart został wykluczony z gry. W związku z tym do końca roku macie prawo głosować na kogokolwiek na stanowiska nowego papieża. Decyzje Sighvarta zostały jednak uwzględnione i państwa: Rzesza Niemiecka, Polska, Księstwo Inflant, Królestwo Obojga Narodów zostały wkluczone z kościoła katolickiego, mogą jednak do niego wrócić nie tracąc dodatkowego Poparcia.

Tak więc ponownie zgłaszam się na to stanowisko. Obiecuję:
-przyjęcie wszystkich wykluczonych krajów z powrotem do chrześcijaństwa
-koniec z wykożystywaniem ekskomuniki do własnych celów politycznych
-powrót stolicy apostolskiej do Rzymu
-zniesienie reformy likwidującej kult Matyjny oraz innych ustanowionych przez poprzedniego papieża
-umożliwienie powrotu do Kościoła krajów prawosławnych, które przez sytuację polityczną zmuszone były do zmiany religii

Głos na siebie

Ja Diego Alfonso Santiago Ramirez de Libertad I "Fiera" oddaje głos na Jana Starka.

Ja niestety nie mogę głosować, ale apeluje do was, o rozważne wybranie.

My, król LLares111, z Bożej łaski zgłaszamy swoją kandydaturę, jednocześnie oddając głos na siebie. Obiecuję przywrócić stary ład i porządek chrześcijaństwa, zjednoczyć wszystkie kraje prawosławne i chrystianistyczne. Nie będę taki, jak był poprzedni "antypapież". Obiecuję również, że zniosę reformy wprowadzone przez Sighvarta. Da mihi tua sententia(Oddajcie swe głosy na mnie). Obiecuję, że poprowadzę Kościół ku lepszej przyszłości!

Ja Jan Stark, z Bożej Łaski Król Katolickiej Anglii zgłaszam swoją skromną kandydaturę na zaszczytną funkcję Ojca Świętego.

Nie zamierzam głosować sam na siebie, bo cóż nam przyjdzie z papieża obranego przewagą jego własnego głosu, w imieniu mniejszości, słabego, bez realnego planu i wybranego bez szczerej dyskusji? Dajmy z siebie więcej.

Któż bronił prawdziwej wiary, gdy Szalony Papież wprowadzał swe "reformy" na heretyckim soborze? Któż przyłączył się do Prawosławia i poświęcił katolickość swego kraju tylko na przekór władzy uzurpatora? Któż obalał papieża, który był przed nim? Któż ważył się na to wszystko? To jednak pozostawiam waszemu własnemu rachunkowi sumienia.

Dzisiaj to nieważne. Każdy bowiem w obliczu Boga jest równy i zawsze ma prawo do poprawy oraz nawrócenia. To właśnie jest naszą prawdziwą siłą.

Ważne zaś jest to co zrobimy dalej. Papież to tylko przywódca religijny i przewodnik, a nie wojownik. Rzymu słownymi obietnicami nie odbijemy.

Nasi błądzący bracia wyznania Prawosławia i fanatyczna sekta Islamu już stukają mieczami do naszych bram! Cóż z nami będzie bez natychmiastowego zjednoczenia?

Nie potrzebujemy władzy autorytarnej, wymuszania siłą pożyczek i kontyngentów armii dla słabszych. Potrzebujemy jedności jako Chrześcijanie i solidarnej pomocy sobie nawzajem oraz honorowej współpracy.

Niech każdy władca planuje, pyta się, przewiduje, dba o swoje dobro, ale pamiętając, że słabość jego sąsiada czyni w przyszłości jego samego obiektem ataku.

Walczmy mądrze nie na wyniszczenie własnych krajów, ale poprzez mądrą obronę i dbanie o długofalowy rozwój, a jeśli jesteśmy bogatsi dzielmy się z biedniejszymi, którzy są naszym murem i chronią nas przed wojną czyniąc ich zapleczem i nadzieją na przetrwanie. Niech owoce poświadczą o naszym poświęceniu.

Od teraz wszyscy jedziemy na jednym wozie. Nieważne kto zostanie Papieżem. Ważne by ten papież nas połączył i zachęcił innych do dołączenia.


Ślubuję uroczyście pomnażać siłę Katolicyzmu wszelkimi możliwymi moralnymi sposobami i otwierać wrota naszej wiary przed każdym monarchą szczerze proszącym o powrót na łono Kościoła.

A jeśli ktoś nie wierzy w zwycięstwo i nie pokłada nadziei w Bogu niech od razu odstąpi swe włości odważniejszym i godniejszym władcom katolickim, bo lew przewodzący stadu owiec jest silniejszy niźli stado lwów kierowane przez owcę

Ja król Francji Fili IV Piękny zgłaszam swą kandydaturę na głowę kościoła Chrystusowego.

Zrobię wszystko co w mojej mocy by odsunąć od Europy Chrystusowej zagrożenie ze strony wrogów jedynego Boga najwyższego.

Postaram się zjednoczyć Europę pod jedyną słuszną wiarą.

Będę dążył do równowagi terytorialnej państw Europy.

Za zasługi dla kościoła zniosę ekskomunikę.

Królestwo Włoch oznajmuje wszystkim kandydatom na papieży, że jest w stanie pokojowo współistnieć z braćmi Chrystianicznymi, ale Rzym nie zostanie zwrócony.

Państwo Kościelne nie powinno istnieć. Zostaje wtedy tylko marionetką w rękach kraju, z którego wywodzi się papież. Pokazał to chociażby ostatni ruch Sighvarta, który po poddaniu Watykanu przekazał całą armię papieską do Norwegii.

Pozdrawiam braci Chrystianicznych i życzę Wam najrozsądniejszego wyboru.

Mówisz tak Królu Włoch ze swego czystego egoizmu, bo święte miasto jest teraz w Twoich rękach i przynosi Ci dochody.
Papież nie rządzi całe życie, dopiero zabór Rzymu przez jedno państwo czyni je marionetką, aktualnie twoją.
Zapomniałeś już, że zdradziłeś Katolicyzm zmieniając wiarę zamiast jej bronić? Zapomniałeś, że sam byłeś poddanym Kościoła i następców Świętego Piotra? Zapomniałeś ile dla Katolików znaczy Rzym? Zamiast bronić własnej wiary uciekłeś i na tej zdradzie Boga wzbogaciłeś się. Nie ciąży Ci to brzemię, brzemię 30 srebrników i zbrukania świętego miejsca?

Zawsze jest czas na nawrócenie się Gaiusie. Nie jest jeszcze za późno.

Przyjaciele monarchowie jeśli wszyscy się zgłosimy to nigdy Papieża nie wybierzemy

Nad placem Świętego Piotra unosi się czarny dym. Pierwsze dni konklawe nie przyniosły rezultatów. Głosowanie zostaje przedłużone do końca tej tury. Głosować mogą monarchowie katoliccy, którzy jeszcze tego nie uczynili, można też zmienić swój wcześniejszy głos.

Wycofuję swoją kandydaturę.

Jednocześnie swój głos daruję Królowi LLaresowi.

Jego państwo jest obecnie w największej potrzebie i chroni nas niczym mur przed nawałą prawosławia. Dzięki temu choć trochę podniesie niskie poparcie w swym kraju i na pewno będzie nam za tą ważną, solidarną pomoc wdzięczny.

W tym momencie wzmocnienie KON będzie z największą korzyścią dla całego Katolicymu i wierzę, że Llares w niczym nie będzie przypominał poprzedniego papieża. Ostatecznie czy możliwe jest wybrać gorzej niż ostatnio?

W związku z wycofanie się Króla Anglii oddaje swój głos na Króla Szwecji.

Aveniner napisał:Nad placem Świętego Piotra unosi się czarny dym. Pierwsze dni konklawe nie przyniosły rezultatów. .

Przepraszam bardzo, ale to całe Wasze konklawe nie odbywa się w Rzymie, więc proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.

Gaius I, władca Rzymu

Oddaję głos na siebie.

Głos na siebie

Gaius I Pastuszak napisał:

Aveniner napisał:Nad placem Świętego Piotra unosi się czarny dym. Pierwsze dni konklawe nie przyniosły rezultatów. .

Przepraszam bardzo, ale to całe Wasze konklawe nie odbywa się w Rzymie, więc proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.

Gaius I, władca Rzymu

konklawe odbywa się Rzymie potajemnie, w ukryciu przed okupantem

Był to kolejny bezowocny dzień poszukiwań papieża. Głosowanie zostaje przedłużone o turę. Kandydaci jacy pozostali w grze o Tron Piotrowy to LLares111 i Łukasz I Cwany (mieli po 2 głosy). Wciąż można oddawać i zmieniać swoje głosy (ale tylko na jednego z tych dwóch kandydatów).

Oddaję swój głos na LLares111

Ja również oddaję swój głos na Króla LLaresa

Króla Szwecji właściwie wcale nie znam, od upadku szalonego papieża opowiada się za katolicyzmem, ale jednocześnie ma sojusz z Rusią. Może przekona do siebie w przyszłości jeśli dowiedzie swej lojalności wobec państw katolickich.

Głosuje na LLaresa.

Król Anglii i biskupi angielscy wyrażają oburzenie sposobem przeprowadzania niniejszego konklawe.

Po pierwsze protestujemy przeciw wykluczeniu innych kandydatów w kolejnym dniu konklawe choć głosujący mają prawo głosować na każdego, aż do wyłonienia papieża.

Po drugie jesteśmy oburzeni postawą kandydata Llaresa, który jak tchórz opuścił konklawe jednocześnie zdradziecko oddając wszystkie swe władztwa i bogu ducha winnych katolickich poddanych pod władzę heretyckiej Rusi, z którą musiał być zapewne w zmowie.

Po trzecie uznanie papieżem kandydata, który nie otrzymał większości głosów będzie według nas nieważne. Padły trzy głosy na tego diabła wcielonego Llaresa, a ponieważ ani on nie może zostać papież, bo przestał być władcą, ani nie może nim zostać drugi kandydat, otrzymawszy najwyżej połowę głosów (co przeczyłoby też zasadom konklawe obierającego papieża, a nie ostatniego kandydata na placu boju) to Anglia uznaje to konklawe za niebyłe i odbywające się pod wpływem nie Ducha Świętego, a samego szatana i jego podszeptów.

W wyniku tego jak sprawy się potoczyły oddaję głos na siebie, ponieważ i tak jestem jedynym kandydatem

Proponuję jeszcze raz zacząć konklawe.