(jak by co Mistrz Gry poprosił mnie i Az-Zafira)
*****************************************************
Od samego początku roku 1154 w Europie mimo pozornego spokoju panował strach, niepewność i niedowierzanie. Mieszkańcy europejskich mocarstw nie mogli uwierzyć w obecną sytuację. Przyzwyczajeni do grabieży i najazdów, nie potrafili przyzwyczaić się pokoju, w ich umysłach ciągle panowała jedna myśl. "Czy to na pewno jest koniec wojny? Czy w końcu będziemy mogli powrócić do normalnego życia bez przemocy i bólu?" Władcy swoją postawą zaprzeczali temu marzeniu. Podwyższanie podatków, rozbudowywanie fortec, a przede wszystkim pobory do wojska, utwierdzały ludność w przekonaniu, że aktualny stan rzeczy to tylko cisza, przed burzą. Powstawały nowe królestwa. Kastylia i Aragonia połączyły się w Królestwo Hiszpanii. Nowy papież utworzył nowe Państwo Kościelne.
Islam i Chrystianizm razem stanęły ramię w ramię, i zaczęły walczyć przeciw agresywnej polityce Sierpu Jedności Chrześcijańskiej. Mimo tego Muzułmańska Hiszpania zaczęła tez ostrą obronę, polegającą z przejmowania jak najwięcej prowincji wroga.
Nastąpiły gwałtowne zamiany prowincji. Jedną z najważniejszych z nich było dostanie Walii, Francji. Zjednoczone Królestwo bardzo poszerzyło swoje granice. Dania podbija kolejne prowincje.
Nikt nikomu nie może ufać, nie wiadomo kto jest zdrajcą a kto przyjacielem. Ludność w strachu chowa się do jaskiń czy kryjówek w bezpiecznych miejscach.
Wybuchł też głód, szczególnie w krajach prawosławnych. Jest to głównie efektem wydawanie pieniędzy na wojnę. Wszystkie religii rzucają w siebie nawzajem oszczerstwami.
Powstało królestwo Portugalii. Pierwszym jej królem był janusz153759. Niestety po kilku miesiącach został zamordowany przez swoją żonę.
Nie wiadomo co wyniknie z tej wojny. Pewne jest jedyne że jeśli nie przestanie się prowadzenia wojny, Bóg ześle karę. Niech Bóg będzie miał Europę w opiece.
*****************************************************
Od samego początku roku 1154 w Europie mimo pozornego spokoju panował strach, niepewność i niedowierzanie. Mieszkańcy europejskich mocarstw nie mogli uwierzyć w obecną sytuację. Przyzwyczajeni do grabieży i najazdów, nie potrafili przyzwyczaić się pokoju, w ich umysłach ciągle panowała jedna myśl. "Czy to na pewno jest koniec wojny? Czy w końcu będziemy mogli powrócić do normalnego życia bez przemocy i bólu?" Władcy swoją postawą zaprzeczali temu marzeniu. Podwyższanie podatków, rozbudowywanie fortec, a przede wszystkim pobory do wojska, utwierdzały ludność w przekonaniu, że aktualny stan rzeczy to tylko cisza, przed burzą. Powstawały nowe królestwa. Kastylia i Aragonia połączyły się w Królestwo Hiszpanii. Nowy papież utworzył nowe Państwo Kościelne.
Islam i Chrystianizm razem stanęły ramię w ramię, i zaczęły walczyć przeciw agresywnej polityce Sierpu Jedności Chrześcijańskiej. Mimo tego Muzułmańska Hiszpania zaczęła tez ostrą obronę, polegającą z przejmowania jak najwięcej prowincji wroga.
Nastąpiły gwałtowne zamiany prowincji. Jedną z najważniejszych z nich było dostanie Walii, Francji. Zjednoczone Królestwo bardzo poszerzyło swoje granice. Dania podbija kolejne prowincje.
Nikt nikomu nie może ufać, nie wiadomo kto jest zdrajcą a kto przyjacielem. Ludność w strachu chowa się do jaskiń czy kryjówek w bezpiecznych miejscach.
Wybuchł też głód, szczególnie w krajach prawosławnych. Jest to głównie efektem wydawanie pieniędzy na wojnę. Wszystkie religii rzucają w siebie nawzajem oszczerstwami.
Powstało królestwo Portugalii. Pierwszym jej królem był janusz153759. Niestety po kilku miesiącach został zamordowany przez swoją żonę.
Nie wiadomo co wyniknie z tej wojny. Pewne jest jedyne że jeśli nie przestanie się prowadzenia wojny, Bóg ześle karę. Niech Bóg będzie miał Europę w opiece.