Norwegia, versus Szwecja, Księstwa Rusi, Dania.
Z bólem serca, ja, Sighvart Olafursson Szlachetny, z Bożej łaski władca Norwegii, wypowiadam wojnę. Lecz nie państwu szwedzkiemu i temuż narodowi, gdyż są to moi bracia. Wypowiadam wojnę Królowi Łukaszowi I Cwanemu i jego pachołkom, którzy oblicze Skandynawii sprzeniewierzali przez ostatnie lata.
Niegdyś dumny naród Szwecji, pełen patriotów, popierających ideę Skandynawii jako jednego państwa, teraz, tłamszony przez okropnego władcę, który nie jest pewien własnych decyzji i rozdrabnia się na najdrobniejsze czynniki, wchodząc w pakta z innowiercą i katolikiem jednocześnie.
Szwecja została wydalona z Międzymorskiej Ligii Zachodniej za złamanie jej postanowień, sojusz między naszymi państwami (Norwegia i Szwecja) trwa jednak nadal, lecz tylko na papierze. Król Łukasz I Cwany nie uważa Norwegii za prawdziwego brata i sojusznika na dobre i na złe, gdyż nie wybrał on członkostwa w Lidze, lecz w Sierpie Jedności Chrześcijańskiej, w którym to sojuszu decydującą rolę mają państwa, które sprzeciwiły się Biskupowi Rzymu, zdradzając prawdziwą wiarę w Pana Boga.
Głównym jednak powodem tej wojny nie jest chęć moja zjednoczenia całej Skandynawii pod jednym berłem, lecz zatrzymanie rosnącej potęgi Szwecji, która może pójść w ślady Danii - tej, która to zmieniła wiarę. Szwecja jest niebezpieczna dla PRAWDZIWIE katolickiej części Półwyspu Skandynawskiego i należy ona do sojuszu prawosławnego, który grabi Polskę - państwo katolickie. Słyszałem okropne wieści o tym, co stało się na Pomorzu. Duńczycy wyrządzili ludności krzywdę, jakiej nie spodziewałbym się po prawdziwych, dumnych synach Nordlandu.
Z trudem podjąłem tę decyzję, lecz jest to nieuniknione. Jeśli katoliccy możnowładcy chcą pokoju, muszą szykować się do wojny.
Zwracam się do Ciebie, najjaśniejsza ekscelencjo, Aveninerze, Biskupie Rzymu... Dobrze wiesz, że nigdy nie byłem wilkiem dla swych braci katolików, tym bardziej dla swych braci Nordów, lecz to co dzieje się w krainie, z której pochodzę, wywołuje we mnie jeno płacz i rozgoryczenie. Ludzie zapomnieli o działalności takich wspaniałych ludzi jak Olaf II Święty, jednego z chrystianizatorów Skandynawii. Państwa Nordlandu zmieniają wiarę, opluwają Chrystusa i papieża. To straszne! Muszę wyruszyć, by zaprowadzić na północy dawny ład![u]
Ostatnio zmieniony przez Sighvart dnia Nie 21 Kwi 2013 - 9:19, w całości zmieniany 1 raz